DH: Witajcie!! Dziś nie ma rozdziału.Obchodzę urodzinki i
postanowiłam się bym podzielić.Ahhh...29.06 dzień w którym na świat
przyszła mała,zła istotka...Eh wspomnienia...Ale nie o tym chciałam
gad...(słyszy szumy w pokoju.) Hmmm...Co to mogło być? (rozgląda się
nerwowo)No nic.To teraz...
T(ajemniczy)G(łos): TERAZ!!!
DH:Aaaaa!!! Zostawcie mnie!! (widzi ciemność)
TG:
Bierzcie ją! (wleką ją za sobą.Próbuje się wyrywać ale to na
nic.Krzyczy i woła ale nikt jej nie słyszy.Nagle sadzają ją na jakimś
krześle.Widzi jasność i słyszy: )
W(szyscy): Wszystkiego najlepszego! (rozgląda się z niedowierzaniem po sali.Znajduję się w gildii znanej przez wszystkich.)
DH: T-to dla mnie?
C(rystal)P(hoenix): W końcu masz urodzinki,nie?
G(ray): Jak nie dla ciebie to dla kogo?
A(yako)H(anari): Jesteś naszą kochaną autorką!
A(kemi): Gdyby nie ty nie powstali byśmy.
N(aomi): I nigdy byśmy się tak nie upiły z Ayako xD.
DH:
Jestem szczęśliwa! Wszystkie moje postacie,postacie z innych blogów
(patrzy na Kath i Itami) przyszły tu specjalnie dla mnie?
I(tami): Cieszymy się z tego.
K(ath): A w ogóle ile kończysz lat?
DH: Kończe...emmm...Naście lato,o!
N(atsu): Czyli?
DH:
Kobiety się o wiek nie pyta.(wszyscy uśmiechają się do niej.Oddaje ten
gest.Po kolei przytulają się do niej.Podchodzi Mistrz)
M(istrz): Pozwól że cie przytule.(ściska ją.Czuje uścisk na...Patrzy na staruszka gniewnym spojrzeniem.)
DH:Staruszku...Jeszcze raz a cie uśmierce.
M: P-przeraszam.(wzdycha przeciągle.Oczami wyłapuje Graya)
DH:Gray!!!!!!(biegnie w jego stronę i rzuca mu się na szyje.) Kocham cie!Kocham cie!Jesteś najfajniejszą postacią w tym anime!
G:Miło to słyszeć (ma rumieniec na twarzy)
W:Zaczynamy
imprezkę!! (wszyscy zaczynają tańczyć.Piją,śmieją się i
wygłupiają.Autorka szeleje z Crystal. Ayako i Kath jako dwie Wodne
Smocze Wojowniczki znalazły wspólny język.Białowłosa polubiła Itami i
jej charakter.Akemi też się z nimi za kumplowała z nimi.Naomi dokuczała
Laxusowi.Świetnie się wszyscy dogadywali.Podeszła do niej Lissana.)
L(issana): Zrób tak że ja mam być główną bohaterkom!
DH: Prędzej cię uśmiercę.(Lissana ucieka z płaczem.Razem z Crystal śmieją się.) Kto to zorganizował?
CP: A kto jak nie ja?
DH: Dziękuje! (rzuca jej się na szyje) Ale kogoś brakuje...
Ak(i): Już jestem!(krzyczy i podbiega do DarkHappy.)To dla ciebie.(wręcza jej bukiet pięknych i kolorowych kwiatów.)
DH:D-dziękuje
(przytula go a Crystal chichocze pod nosem)Rozkręcamy imprezkę!(wszyscy
zaczęli tańczyć.Nie minęła chwila a stworzyła się też bójka.Autorka
zaraz do niej dołączyła.Pociągnęła tam Crystal. Z gildii nie zostało nic
a ona drapie się po głowie.) Cóż...Imprezka w stylu Fairy Tail,ne?
CP:Przyznaj że zawsze chciałaś dołączyć.
DH:To było moje marzenie! Najlepsze urodziny jakie miałam!
I
tak kończy się moja przygoda z FT w moje urodziny.Co było dalej?
Przyjechała Rada i chciała wszystkich zamknąć ale DarkHappy zagroziła im
śmiercią. Zaraz się wycofali. Pili i śmiali się całą noc. I było małe
sam na sam z Grayem. xD Oczywiście Juvia chciała ją zabić ale Aki
zaślepiony miłością do niej obronił ją i razem,żegnając się z
wszystkimi wrócili do domu.
Tekst dostępny na moim drugim blogu o Akemi xD.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz