Minęły już trzy dni odkąd Naomi dołączyła do Fairy Tail.Na razie wszystko było w porządku.Wraz z Ayako stworzyła drużynę.Teraz obie siedziały przy stoliku.Białowłosa ostrzyła swój miecz,a brunetka bawiła się swoimi wstążkami we włosach. Wszyscy na nie patrzyli.Wyglądały zupełnie inaczej.Niebieskooka zacisnęła dłoń mocniej na mieczu,by po chwili rzucić nim pomiędzy głowami magów po to by wbił się w beczkę z winem rozwalając ja na pół.
-Do cholery! Jak tu nudno!-wrzasnęła na całe gardło.
-Eh...masz racje!-dodała jej przyjaciółka.Nagle niższej z nich zaświtał pewien pomysł.Wzięła do ręki krzesło i rzuciła nim w Elfmana.
-Kto to zrobił?-wrzasnął gdy dostał w głowę.
-To ci idioci tam!-powiedziała brunetka wskazując na jakiś magów.
-To nie było męskie!-krzycząc te słowa rozpoczął bójkę.Dziewczyny zaśmiały się z ich głupoty, a potem dołączyły.Nie zwracały uwagi czy ktoś przechodzi obok i nie bierze udziału w tej rozróbie.Powalały każdego. Kiedy usłyszeli skrzypienie drzwi odwrócili się.Stał tam wysoki,dobrze zbudowany blondyn o niebieskich tęczówkach.Przez jego prawe przechodziła blizna w kształcie błyskawicy. Miał na sobie płaszcz a pod nim czarną koszulkę. Spojrzał na nie,a one na niego.
-Kim one są?-zapytał prosto z mostu.Mira już chciała odpowiedzieć,ale dziewczyny już stały przed nim.
-Nie wiesz, że nie ładnie pytać kogoś o imię,samemu nie podając swojego?-zapytała Hanari. Ten tylko prychnął.
-Widać nie nauczono go kultury!-dodała Loxar.
-Wy chyba nie wiecie kim jestem...
-Laxus Dreyar.Wnuk mistrza Fairy Tail i syn mistrza Raven Tail. Smoczy Zabójca Piorunów dzięki wszczepionej lacrimie. Mag klasy "S".
Niegdyś wyrzucony z gildii za próbę przejęcia jej.Odpokutował swoje winy i wrócił. Stał się bardziej przyjacielski i zaczął doceniać ludzi z gildii. Założyciel Raijinshu.-powiedziała Smocza Zabójczyni.
-Ładnie Ayako.-pochwaliła ją koleżanka.
-Dziękuje Naomi.
-Skąd to wiesz?-zapytał wyraźnie zaskoczony.
-Niech cię o to główka nie boli, bo się przegrzeje, iskierko.-powiedziała ze złośliwym uśmiechem.
-Nie używamy za trudnego słownictwa?Przecież to chłopak.-zapytała karmelowooka.
-Posłuchajcie mnie...Nie chcecie mieć ze mnie wroga.-powiedział schylając sie do wzrostu brunetki. Spojrzał w jej oczy. Zobaczył w nich coś co...było wyjątkowe.Szybko jednak się opamiętał i wyminął je.
-I vice versa Laxus'ie!-krzyknęły obie.Po jakże udanej rozmowie usiadły na swoje miejsca. Zajęły się czytaniem.Pochłonięte lekturą nie zwróciły uwagi na czas.Kiedy spojrzały na zegarek było już po 23:00. Pożegnały się i poszły do swojego domu.Naomi dopóki nie znajdzie mieszkania mieszka z maginią lodu. Rano pierwsza wstała Loxar. Wyszła z domu zostawiając przyjaciółkę samą. Weszła do gildii i usiadła przy stoliku.Zamówiła sobie sok który powoli piła.Było spokojnie dopóki nie wpadła Ayako. Podbiegła do niej, złapała za rękę i wybiegła w najdalszy kąt pomieszczenia gdzie miała pewność że nawet Smoczy Zabójcy jej nie usłyszą.
-Mam pomysł!-wykrzyknęła pokazując jej małą laskę dynamitu.Objaśniła jej cały plan.Protestowała trochę,ale dała się przekonać.Pobiegły do kuchni w gildii. Reszta nie wiedziała o co chodzi więc zajęła się swoimi sprawami. Wyszły dopiero po kilku godzinach.
-UWAGA!-krzyknęły razem.Oczy wszystkich zwróciły sie w ich stronę.
-Otóż ponieważ dołączyłyśmy do gildii stosunkowo niedawno...
-Postanowiłyśmy zrobić coś dla was!-dokończyła wypowiedź Ayako Naomi. Weszły z powrotem do tego pomieszczenia i wróciły z wózkami pełnymi ciasta.Rozstawiły przy każdej dziewczynie kawałek. Chłopcy już czekali na swoje kiedy te wyniosły pusty już wózek z powrotem do kuchni.-Dla was mamy coś specjalnego!-zaraz przed każdym pojawił się wielki talerz wypchany jedzeniem.Popatrzyli jak dziewczyny jedzą ciastka z apetytem więc też zabrali się za jedzenie. Po kilku minutach talerze były puste,a oni najedzeni.
-Dzięki dziew...-nie dokończyli ponieważ z ich brzuchów wydobyły się dziwne odgłosy. Każdy popatrzył to na nie to na talerz.Zaraz zerwali się do biegu w stronę łazienki.Dziewczyny śmiały się z nich w niebo głosy a reszta nie rozumiała.
-Teraz!-krzyknęła niebieskooka i stworzyła ścianę z lodu zasłaniającą wszystkie kobiety.Naomi z kolei nacisnęła jakiś przycisk na pilocie i rozległ się huk. Zaraz wszyscy który byli w łazience leżeli na ziemi w sali głównej.Zaraz do nich podbiegli Gray i Natsu.
-Czeko wy tam dodałyście!?-wrzasnęli obaj.
-Hmm...czosnek, buraczki,pieprz,sól, trochę mleka, przyprawę do kurczaka i...Co tam jeszcze było Naomi?
-Hmm...Chyba środki przeczyszczające.-odpowiedziała przykładając sobie palec do brody i udawała że myśli.W środku telepały się ze śmiechu.
-Co tu się dzieje?-zapytał mistrz.Wszystko mu wyjaśnili,a on spojrzał na nie srogo.-Wiecie że musicie ponieść karę?-spojrzały na siebie i uśmiechnęły.Pochyliły się nad nim pokazując swój biust.
-Dziadku! Miałyśmy iść na misję! Nie możesz nam odpuścić?-zapytała wyższa z nich. On nie odrywając wzroku od ich krągłości pokiwał głową na znak że się zgadza.Przytuliły go do siebie.Naomi z tyłu a Ayako z przodu.Na jego twarzy zagościł błogi uśmiech.Gdy go puściły chwiejnym krokiem wrócił do gabinetu.
-Dobrze zagrane.-przyznała Gray.
-Myślisz,że czemu założyłyśmy bluzki z dużym dekoltem?-zapytała go Hanari. Mistrz otworzył drzwi i powiedział.
-Po przemyśleniu sprawy uznałem,że nie musicie ponosić kary,ale musicie na misje zabrać Laxus'a i Gray'a.
-Co!?Czemu!?-zawołała cała czwórka.
-Bo ja tak mówię!-zaśmiał się i wrócił do siebie.Reszta popatrzała na siebie i westchnęła.Wybrali jakąś misję i umówili się na dworcu.
Rozdział jakiś taki niemrawy nie uważacie?
Aki: No nie wiem... Może?
Masz rację.Nie tak go planowałam ale niech już tak będzie.To na tyle bay,bay :*
Hahaha xD Dobre~~! Ayako i Naomi rozwalają. I tak jak obecałaś, yay! Misja ^ ^ Dobrze, są zgrane;* Rozdział supcio!!! To ja tu mam zaniżoną samoocenę nie ty! ><
OdpowiedzUsuńHue hue czekam na kolejny, ciekawe co to za misja ; )
-Hmm...czosnek, buraczki,pieprz,sól, trochę mleka, przyprawę do kurczaka -hmm...mniam aż zrobiłam się głodna hahah,jeśli chodzi o całość zajebiście znowu! :** Kobieto lecz się! Piszesz najcudowniejsze opowiadania jakie znam ty i Julcia <3 LOffka dziewczynki! :*
OdpowiedzUsuń